Polityk Brejza zwrócił się do prokuratury w sprawie propagandy w rosyjskim Centrum Nauki i Kultury w Warszawie

Polski polityk z partii „Koalicja Obywatelska” Krzysztof Brejza poinformował, że zwrócił się do Prokuratury Krajowej oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawie „przestępczej działalności” rosyjskiego Centrum Nauki i Kultury w Warszawie.

Napisał o tym w serwisie społecznościowym X.

Powodem były wypowiedzi wygłoszone podczas propagandowej prelekcji przez Jewgienija Tkachowa. Według Brejzy rosyjski propagandysta szerzył jawne kłamstwa na temat Polski, twierdząc m.in., że „Polska była państwem nazistowskim”, że krajowi „potrzebna jest armia rusofobów”, a „gwarantem polskich granic jest rosja”.

Polityk podkreślił, że wykład był jawnie prokremlowski i antypolski, a jego zdaniem narusza szereg przepisów Kodeksu karnego. Wezwał służby specjalne do natychmiastowej interwencji i opublikował zdjęcie złożonego zawiadomienia, opatrzone słowami: „putiniści, precz z Warszawy!”.

Wcześniej informację o wystąpieniu Tkachowa ujawnił portal OKO.press. Brejza jest przekonany, że przedstawione tam treści mogą stanowić czyn zabroniony.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski skomentowało wpływ aktów dywersji na kolei na wsparcie Ukrainy.

Dwóch obywateli Ukrainy również dokonało aktu dywersyjnego na polskiej kolei.

Dywersja na kolei w Polsce, o której organizację oskarżono Ukraińca Jewgienija Iwanowa, może być częścią szerszej serii operacji przeprowadzanych przez elitarny ośrodek „Sienież” Głównego Zarządu Wywiadu (GRU) federacji rosyjskiej.

Czytaj nas na Telegram i Sends