Vance dopuścił „wspaniałą” umowę handlową z Wielką Brytanią ze względu na miłość Trumpa do rodziny królewskiej

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania mogą zawrzeć „wspaniałą umowę” handlową ze względu na miłość prezydenta Donalda Trumpa do tego kraju i jego rodziny królewskiej.
Oświadczył tak wiceprezydent USA J. D. Vance w wywiadzie dla brytyjskiego portalu UnHerd.
Vance powiedział, że administracja USA bardzo ściśle współpracuje z rządem premiera Keira Starmera nad porozumieniem handlowym.
„Prezydent naprawdę kocha Zjednoczone Królestwo. Kochał królową. Podziwia króla i bardzo go lubi. To bardzo ważne relacje” – powiedział.
Według niego Trump jest biznesmenem i ma szereg ważnych powiązań gospodarczych w Wielkiej Brytanii.
„Ale myślę, że to sięga znacznie głębiej. Istnieje prawdziwa bliskość kulturowa. I oczywiście, w gruncie rzeczy, Ameryka to kraj anglojęzyczny” – powiedział wiceprezydent.
W związku z tym „jest duża szansa, że dojdziemy do świetnej umowy, która będzie korzystna dla obu krajów” – dodał Vance.
Wiceprezydent USA stwierdził, że inne państwa europejskie prawdopodobnie również zawrą umowy ze Stanami Zjednoczonymi, choć proces ten będzie trudniejszy.
„Z Wielką Brytanią mamy znacznie bardziej partnerskie relacje niż, powiedzmy, z Niemcami… Choć kochamy Niemców, są oni mocno uzależnieni od eksportu do Stanów Zjednoczonych, ale jednocześnie dość surowi wobec wielu amerykańskich firm, które chciałyby eksportować do Niemiec” – powiedział.
Trump nie nałożył podwyższonych ceł na Wielką Brytanię przy pierwszym ogłoszeniu taryf 2 kwietnia. Niemniej jednak, brytyjski import do USA został objęty 10-procentowym cłem, a sektor stalowy i motoryzacyjny – 25-procentowym.
Urzędnicy obu krajów prowadzą rozmowy od kilku tygodni. Początkowo koncentrowały się one na rozszerzeniu współpracy w dziedzinie sztucznej inteligencji i technologii, ale mogą również objąć żywność i inne towary.
Przypomnijmy, że premier Francji François Bayrou wystąpił z ostrą deklaracją w sprawie pomysłu zastąpienia Stanów Zjednoczonych Chinami jako głównego partnera handlowego Unii Europejskiej.
Unia Europejska i Chiny zgodziły się rozważyć możliwość wprowadzenia minimalnych cen na chińskie samochody elektryczne. Mogłyby one zastąpić taryfy, które UE wprowadziła na te pojazdy w zeszłym roku.
Informowaliśmy także, że rząd Chin, w odpowiedzi na wprowadzenie przez administrację USA 145% cła na chiński import, podnosi cła na amerykańskie towary do 125% i zapowiada dalsze działania odwetowe, jeśli USA będą nadal szkodzić interesom Chin.
