Bitwa o Ławrę: komisji Ministerstwa Kultury po raz kolejny nie udało się wejść na teren Ławry Kijowsko-Peczerskiej

Rankiem 31 marca księża patriarchatu moskiewskiego po raz kolejny stawili opór komisji Ministerstwa Kultury i Polityki Informacyjnej, która już drugi dzień z rzędu próbuje rozpocząć procedurę przekazania dóbr kultury do Rezerwatu Narodowego «Ławra Kijowsko-Peczerska».

Informację o tym podało Radio Swoboda.

Podobno przedstawiciele UKP (PM) jeszcze nie opuścili sanktuarium. Komisja miała wczoraj dokonać inspekcji dwóch budynków, ale nie mogła tego zrobić ze względu na opór wyznawców moskiewskiej cerkwi. 31 marca komisja ponownie nie mogła wejść na teren rezerwatu i wyjechała z niczym.



Rezerwat Narodowy «Ławra Kijowsko-Peczerska» jest własnością państwową. Jednak od początku lat 90. z jego obiektów sakralnych i innego mienia korzysta nieodpłatnie rosyjska cerkiew prawosławna w Ukrainie (dawniej Ukraińska Cerkiew Prawosławna patriarchatu moskiewskiego, UKP-PM).

1 stycznia 2023 r. administracja rezerwatu odmówiła przedłużenia umowy z rosyjską cerkwią Prawosławną w Ukrainie na korzystanie z katedry Wniebowzięcia RKP i kościoła refektarzowego. Na podstawie wyników prac specjalnej komisji oba te obiekty zostały przekazane na własność państwa.

30 marca minister kultury Ukrainy Oleksandr Tkachenko złożył na policji skargę na działania wiernych i księży patriarchatu moskiewskiego w pobliżu rezerwatu «Ławra Kijowsko-Peczerska».



Wcześniej informowaliśmy, że Narodowy Związek Dziennikarzy Ukrainy zaapelował do funkcjonariuszy organów ścigania o bardziej staranną ochronę praw mediów w związku z incydentem w pobliżu Ławry Kijowsko-Peczerskiej.

Również 30 marca Sąd Gospodarczy w Kijowie odrzucił pozew przedstawicieli Kijowskiego Klasztoru Jaskiniowego UKP-PM przeciwko Rezerwatowi Narodowemu Klasztoru Jaskiniowego w Kijowie. Metropolita Pavlo (Lebid), opat klasztoru, oświadczył, że duchowni UKP-PM nie opuszczą terytorium klasztoru do czasu wydania decyzji sądu.