Co z mobilizacją: szef MON udzielił jasnych wyjaśnień

Ministerstwo Obrony Narodowej dokonało oceny potrzeb mobilizacyjnych Sił Zbrojnych. Szef resortu twierdzi, że plan ogłoszony od wprowadzenia stanu wojennego nie został zrealizowany.

«Plan mobilizacyjny, który został ogłoszony od momentu wprowadzenia przez parlament prezydenckiego dekretu o stanie wojennym, nie został jeszcze nawet zakończony» - powiedział w rozmowie z Liga.net minister obrony Oleksiy Reznikov.

Zapytany, na jakiej zasadzie dokonuje się selekcji kandydatów do mobilizacji, odpowiedział: «Sztab Generalny ma taką potrzebę».

«Jasno wie, jaka jest wymagana liczba kierowców, strzelców, kamerzystów, artylerzystów, snajperów. Sztab Generalny określa zadania dla komisariatów wojskowych: plan i kategorie specjalistów. MON sprawuje jedynie kontrolę i marzy o tym, by papierowy zlepek zamienić w zdigitalizowany produkt. Mamy ten produkt, został on opracowany. Nie mieliśmy tylko czasu na jego pełne wdrożenie. To będzie jedno z wyzwań Vitaliya Deinegi» - powiedział Reznikov.

Wcześniej pisaliśmy, że w ostatnim czasie Ukraina zaczęła masowo wydawać powołania. Zobowiązują one mężczyzn do stawienia się w centrach rekrutacyjnych i zarejestrowania lub uaktualnienia swoich danych.

Przypominamy też, że zmobilizowane mogą zostać osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej, które zostały uznane przez wojskowe komisje lekarskie za medycznie niezdolne do służby.