$ 41.29 € 44.73 zł 10.72
+17° Kijów +17° Warszawa +2° Waszyngton

The Telegraph: Ukraińscy żołnierze giną po tym jak USA wycofały pomoc

Mykyta Traczuk 06 marca 2025 12:43
The Telegraph: Ukraińscy żołnierze giną po tym jak USA wycofały pomoc

Morale na polu bitwy jest „niebezpiecznie niskie”, a walki stały się zaciekłe, ostrzegają medycy bojowi. UA.News publikuje pełne tłumaczenie artykułu The Telegraph.

Ukraińscy żołnierze umierają z powodu decyzji Donalda Trumpa o odcięciu pomocy wojskowej dla Ukrainy, dowiedział się The Telegraph z linii frontu. Żołnierze opisali, jak odczuwają presję zmniejszonych dostaw z USA i zbliżających się miesięcy letnich, kiedy walki zwykle stają się bardziej zacięte, i obawiają się, że stracili jakąkolwiek inicjatywę.

Jednak ich spojrzenie na wojnę stało się jeszcze bardziej pesymistyczne po środowym oświadczeniu prezydenta Trumpa, że USA przestaną dostarczać Ukrainie dane wywiadowcze, co doprowadziło do niebezpiecznie niskiego morale.


„To nie my posuwaliśmy się naprzód przez ostatnie kilka miesięcy” - powiedział 27-letni medyk bojowy Slava ze wsi na granicy obwodów dniepropetrowskiego i donieckiego. „Niestety, nie mamy już inicjatywy na polu bitwy”.

Wsparcie USA jest kluczowym elementem zdolności Ukrainy do obrony przed rosyjskimi rakietami i atakami dalekiego zasięgu.

Tymczasem informacje wywiadowcze z Waszyngtonu okazały się kluczowe nie tylko dla zdolności Ukrainy do atakowania głęboko zakorzenionych rosyjskich pozycji lub obrony własnych, ale także dla ochrony ludności cywilnej.

„Powiem szczerze, jak jest: wszystko jest źle i będzie jeszcze gorzej, ale musimy pracować i naciskać” - powiedział Artem (nie jest to jego prawdziwe imię), 30-letni sanitariusz, który chciał pozostać anonimowy ze względów bezpieczeństwa.

Artem, który transportuje rannych żołnierzy na linię frontu i z powrotem, powiedział, że zauważył „20-procentowy” wzrost liczby ofiar w ostatnich tygodniach.

 „Myślę, że ta liczba szybko wzrośnie jeszcze bardziej” - dodał. „Robi się też coraz cieplej. Lepsze warunki pogodowe oznaczają bardziej intensywne walki”.

Biały Dom powiedział w środę, że rozważy wznowienie pomocy wojskowej, jeśli prezydent Zelenskyy powróci do stołu negocjacyjnego. Później poinformowano, że prezydent Zelenskyy zgodził się na dalsze rozmowy pokojowe z administracją Trumpa po tym, jak Waszyngton zawiesił udostępnianie danych wywiadowczych z pola bitwy.

Ale ci, którzy służą na linii frontu w Doniecku, powiedzieli, że nawet jeśli pomoc zostanie wznowiona, może być za późno, aby powstrzymać dalsze postępy rosji.

Głównym problemem są drony. Niemożliwe jest częste latanie do punktów ewakuacji i niemożliwe jest zatrzymanie się, aby zapewnić pacjentowi pełną opiekę, jakiej potrzebuje.

„Chcę, by świat wiedział, że z tego powodu umiera coraz więcej ludzi” - powiedział Artem, odnosząc się do spadku wsparcia ze strony USA.

Slava dodała, że teraz „nie czas” na zawieszenie wymiany informacji wywiadowczych, mówiąc, że posunięcie to było „spekulacją” na temat losu jej kraju.

„To nie jest czas na uspokajanie wroga. To posunięcie po raz kolejny pokazuje, że Republikanie są prorosyjscy”.

Według Artema, intensywność na polu bitwy stała się coraz bardziej zaciekła od czasu zakończenia pomocy USA.

„Obciążenie jest absolutnie szalone. Rozmawiałem z innymi medykami i wszyscy mówią, że są przytłoczeni” - powiedział. „Wszyscy mamy pustkę w oczach z powodu tego wszystkiego”.

Oleksandr, 34-letni żołnierz, który służył na linii frontu przez trzy lata bez rotacji, powiedział, że morale jest niskie.

„Szczerze mówiąc, w trzecim roku sytuacja moralna jest trudna, ale trzymamy się. Nie poszedłem walczyć dla nikogo. Poszedłem ze względu na moją rodzinę”.

W środę Zelenskyy powiedział, że chce „raz na zawsze zakończyć wojnę” i zgodził się wrócić do stołu negocjacyjnego. Artem powiedział jednak, że jakiekolwiek porozumienie z rosją, które nie uznaje szkód wyrządzonych Ukrainie przez wojska moskiewskie, byłoby kpiną z tych, którzy zginęli w obronie swojego kraju.

„W takim przypadku zastanawiałbym się, o co w tym wszystkim chodzi” - powiedział. „Wolność nie jest za darmo”.

Ci, którzy służą na pierwszej linii frontu, obiecali The Telegraph, że będą kontynuować walkę, dopóki nie zostanie osiągnięte porozumienie, które ich zdaniem jest sprawiedliwe dla ich kraju.

„Kiedy nasza obrona zostanie zniszczona, reszta Europy będzie następna. rosja nigdy się nie zatrzyma”.