Ukraińska stal będzie podlegać amerykańskim cłom

Pierwszy wicepremier i minister gospodarki Yuliia Svyrydenko powiedziała, że Ukraina będzie kontynuować negocjacje z partnerami w celu znalezienia najlepszego rozwiązania dla przemysłu stalowego przed wejściem w życie amerykańskich ceł.

Wcześniej prezydent USA Donald Trump zdecydował o nałożeniu 25% cła na import stali i aluminium. Podpisał dekret anulujący tymczasowe zwolnienie Ukrainy z tych taryf. Od 12 marca 2025 r. wszystkie poprzednie zwolnienia zostaną anulowane, a cło będzie miało zastosowanie do ukraińskich produktów.

Trump uzasadnił swoją decyzję, mówiąc, że to nie ukraińscy, ale europejscy producenci skorzystali na anulowaniu ceł, ponieważ import z Ukrainy pozostał na poziomie 0,5% całkowitego importu do USA, podczas gdy udział UE wzrósł z 11,2% do 14,8%.

Svyrydenko podkreśliła, że ministerstwo dołożyło wszelkich starań, aby utrzymać wyjątek, a wprowadzenie ceł miałoby znaczący wpływ na ukraiński przemysł stalowy, który już ucierpiał w wyniku wojny. Zapewniła również, że prace nad alternatywnymi rozwiązaniami będą kontynuowane.

Wcześniej pisaliśmy, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zareagowała na dekret prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu 25-procentowych ceł na import stali i aluminium. Zauważyła, że nieuzasadnione cła na UE nie pozostaną bez odpowiedzi.

Przypominamy również, że prezydent USA podpisał dekret nakładający cła na Kanadę, Meksyk i Chiny. Ottawa i Meksyk ogłosiły, że w odpowiedzi podniosą swoje cła.