Zełenski ostrzegł przed autonomicznymi dronami: sztuczna inteligencja pozwoli atakować bez udziału człowieka

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wkrótce drony będą mogły autonomicznie atakować wcześniej wyznaczone cele dzięki sztucznej inteligencji.

Według niego obecnie dziesiątki tysięcy ludzi profesjonalnie wykorzystują bezzałogowce na wojnie, a takie drony są trudniejsze do powstrzymania niż tradycyjna broń.

Zełenski podkreślił, że dawniej drony były dostępne jedynie dla silnych państw ze względu na wysoką cenę i skomplikowaną technologię, a dziś nawet proste modele mogą pokonywać tysiące kilometrów, zmieniając wojskową geografię.

Prezydent zwrócił także uwagę na ostatnie testy taktycznego drona uderzeniowego przeprowadzone przez Koreę Północną, co pokazuje, że niebezpieczną broń mogą tworzyć nawet państwa dysponujące ograniczonymi zasobami.

„Świat porusza się zbyt wolno, by się obronić. A broń porusza się szybko” – stwierdził Zełenski. Ostrzegł, że już powstają drony zdolne do zestrzeliwania innych dronów, atakowania infrastruktury krytycznej i namierzania ludzi w pełni autonomicznie, bez udziału człowieka – poza niewielką grupą operatorów SI.

Przypomnijmy, Zełenski poinformował Trumpa o kontrofensywie Sił Zbrojnych Ukrainy.

Ponadto prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ zaznaczył, że Memorandum Budapeszteńskie poniosło klęskę.