Zelenskyy: kreml nie zdołał odnieść ani jednego zwycięstwa przed 9 maja

"Po długiej, powiedzmy, pauzie, jeśli chodzi o liczbę uderzeń na ukraińską ziemię, bo pamiętamy, co działo się jesienią i zimą, uderzeń nie było mniej. A były dni, kiedy było ich więcej. Potem nastąpiła odpowiednia pauza, jeśli chodzi o liczbę, ale codzienne strajki się nie skończyły"

"Moim zdaniem, teraz rosja i jej kierownictwo wojskowe i polityczne musi coś sprzedać swojemu społeczeństwu. Bo nie ma zwycięstw, ale jest żarłoczne społeczeństwo. Widzimy, jak popierają radykalne działania czy liczbę ofiar śmiertelnych. Zawsze cieszą się z tego jako z faktu. Nie udało im się sprzedać Bachmuta, bo nie udało im się go zdobyć. To była ich ostatnia tak "ważna operacja" 9 maja, kiedy im się to udało. I choć, niestety, nie ma tam już całego miasta jako takiego, wszystko jest kompletnie zniszczone. Niemniej rosja tak bardzo "kocha Donbas", że nigdy tam nie była. W szczególności zdobycia lub zniszczenia jakiegoś miasta. To znaczy, nie udało im się przed 9 (zdobyć Bachmuta - red.), więc musimy im pokazać, że znowu coś zniszczyli”