Rok 2024 stał się rekordowy pod względem liczby wojen — The Times

Rok 2024 przeszedł do historii jako najbardziej konfliktowy okres od czasów II wojny światowej.

Pisze o tym The Times.

Na świecie odnotowano 61 „konfliktów państwowych”, z których jedenaście przekształciło się w wielkoskalowe wojny, powodujące ponad tysiąc ofiar śmiertelnych na polu bitwy. Eksperci podkreślają, że cywile coraz częściej nie są przypadkowymi ofiarami, lecz celowymi celami podczas ataków.

Szczególnie niepokojąca jest dynamika śmierci ludności cywilnej. W ciągu roku liczba zabitych cywilów wzrosła o 31%, osiągając 13 900 osób. Najwięcej zgonów spowodowała działalność Państwa Islamskiego w Demokratycznej Republice Konga.

Ogólny poziom przemocy na świecie stał się czwartym pod względem skali od 1994 roku — czasu ludobójstwa w Rwandzie.

W ubiegłym roku przemoc zorganizowana pochłonęła życie niemal 160 tysięcy osób. Najwięcej ofiar przyniosła wojna w Ukrainie — tylko w 2023 roku zginęło około 76 tysięcy osób.

UCDP ostrzega również o wzroście liczby konfliktów między państwami oraz przypadków, gdy kraje wspierają zbrojne ugrupowania poza swoimi granicami. Tworzy to niebezpieczny trend, który może doprowadzić do jeszcze większej liczby ofiar.

W 2023 roku na świecie miało miejsce 183 regionalnych i lokalnych konfliktów — jest to najwyższy wskaźnik od trzydziestu lat. Badacze podkreślają, że „nierozwiązywalność” stała się cechą charakterystyczną współczesnego krajobrazu konfliktów globalnych.

Wielką rolę w destabilizacji odgrywają niestandardowe ugrupowania zbrojne, w szczególności Hamas w Strefie Gazy, które często otrzymują wsparcie od takich państw jak rosja i Iran.

Przypomnijmy, że atak Ukrainy na rosyjskie lotniska stał się tak samo przełomowy w historii wojny, jak atak Japonii na Pearl Harbor w 1941 roku, ponieważ obie te operacje diametralnie zmieniły wyobrażenia o zasadach prowadzenia wojny.

Informowaliśmy również, że socjolodzy ustalili, jaka część obywateli jest gotowa znosić wojnę.