Budowa gazociągu rosja-Chiny opóźni się prawie o dekadę – Reuters

Proponowany gazociąg do dostarczania gazu z rosyjskiej Syberii do Chin wymaga "ogromnej ilości prac, zadań i negocjacji", a budowa może potrwać 8-10 lat.

Informuje o tym agencja Reuters.

W ostatnich latach Moskwa aktywnie stara się finalizować umowę z Pekinem dotyczącą budowy drugiego gazociągu „Siła Sybiri”, a we wrześniu, podczas wizyty prezydenta wladimira putina w Chinach, zaprezentowano „prawnie wiążący memorandum” w tej sprawie. Pekin jednak prawie w ogóle nie komentował tej umowy.

Luo Juchuan, kierownik Instytutu Badań nad Gospodarką i Technologiami CNPC (badawczej jednostki chińskiej państwowej firmy naftowej), powiedział na forum International Energy Executive Forum 2025, że gigantyczne projekty gazowe, takie jak „Siła Sybiri”, wymagają co najmniej 8-10 lat.

Daniel Yergin, wiceprezes S&P Global Energy, zauważył, że chociaż rosja jest zdecydowana zbudować gazociąg, który „wpasowuje się w ogólną współpracę i dobre stosunki między rosją a Chinami”, realizacja projektu zajmie więcej czasu, niż wielu sądzi.

„Prawdopodobnie wciąż jest wiele szczegółów do uzgodnienia”, powiedział Yergin. „Cokolwiek by nie było, w jednym punkcie na pewno się nie zgadzają — jaką ma być cena gazu”.

Rosja zaczęła dostarczać gaz z Wschodniej Syberii do Chin pod koniec 2019 roku przez gazociąg „Siła Sybiri-1”, który w tym roku osiągnie docelową moc na poziomie 38 miliardów metrów sześciennych.

Podczas niedawnej wizyty putina w Chinach we wrześniu, uzgodniono dodatkowe 6 miliardów metrów sześciennych rocznie przez ten szlak. Osobno Chiny zgodziły się importować z rosji kolejne 2 miliardy metrów sześciennych rocznie przez Wschodniosyberyjski szlak z wyspy Sachalin w Pacyfiku — dostawy mają rozpocząć się w 2027 roku i z czasem wzrosną do 12 miliardów metrów sześciennych rocznie.

Chiny dążą do zwiększenia zakupów rosyjskiego gazu przez istniejący gazociąg „Siła Sybiri-1”, ponieważ negocjacje dotyczące budowy drugiego gazociągu nie posuwają się do przodu. To komplikuje plany Moskwy, by znaleźć nowe rynki zbytu.

Czytaj nas na Telegram i Sends