Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA skomentowała pogłoski o ukraińskim sabotażu rurociągów Nord Stream

Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA nie może ocenić medialnych pogłosek o rzekomym udziale Ukrainy w sabotażu rurociągów Nord Stream, ponieważ nie posiada potwierdzonych informacji.

Stwierdziła to rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA Adrienne Watson, komentując artykuł «The New York Times». Podkreśliła, że sam autor publikacji przyznał, że zawarte w artykule anonimowe wypowiedzi nie pochodzą z odtajnionych danych wywiadowczych dostarczonych przez rząd USA, a źródła nie były upoważnione do wypowiadania się w imieniu rządu USA.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego USA jest organem doradczym prezydenta Stanów Zjednoczonych w sprawach bezpieczeństwa narodowego i polityki zagranicznej z udziałem jego głównych doradców ds. bezpieczeństwa narodowego i członków gabinetu, który jest również częścią Biura Wykonawczego Prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Wcześniej pisaliśmy, że koordynator Rady Bezpieczeństwa Białego Domu John Kirby wezwał o «nie wybieganie w przyszłość» z wnioskami dotyczącymi incydentu z wybuchem Nord Stream w 2022 roku.

Dla przypomnienia, «The New York Times» opublikował artykuł powołujący się na źródła i dane ze społeczności wywiadowczej. Rzekomo sugeruje on, że za eksplozją gazociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim stały grupy pozarządowe, w skład których mogli wchodzić rosjanie i Ukraińcy, ale nie ma dowodów na to, że władze Ukrainy zleciły sabotaż.

Dla przypomnienia, 26 września 2022 roku doszło do serii wybuchów na dwóch nitkach gazociągu Nord Stream i jednej nitce gazociągu Nord Stream 2. Po tym z uszkodzonych rurociągów rozpoczął się wyciek gazu na dużą skalę do morza i atmosfery.

Jednoczesne zniszczenie rur nie może być przypadkiem, dlatego niemieckie organy ścigania badają incydent jako sabotaż. Niemiecki rząd zakłada, że sabotaż trwale unieruchomił gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2.

Pentagon zaprzeczył wszelkim zarzutom o udział USA w wypadku gazociągu.

Kancelaria prezydenta Zelenskiego jest przekonana, że sabotaż został zorganizowany przez rosję, by pozbawić Europę gazu przed zimą.

Zdaniem estońskiego ministra obrony Hanno Pevkura, rosja próbuje odwrócić uwagę od Ukrainy poprzez nieszczelność gazociągu Nord Stream.