USA niemal wyczerpały możliwości nałożenia nowych sankcji przeciwko rosji — Rubio

Stany Zjednoczone praktycznie wyczerpały potencjał nałożenia nowych sankcji przeciwko rosji. Obecnie Waszyngton koncentruje się na zapewnieniu przestrzegania już obowiązujących ograniczeń.

Takie oświadczenie złożył sekretarz stanu USA, Marco Rubio, po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów G7 w Kanadzie.

„Z naszej strony praktycznie nie ma już na czym nakładać sankcji. Wprowadziliśmy ograniczenia wobec największych rosyjskich firm naftowych — właśnie tego wszyscy się spodziewali. Szczerze mówiąc, nie wiem, co jeszcze można zrobić. W tym zakresie nasze możliwości nałożenia nowych sankcji są prawie wyczerpane” — zaznaczył Rubio.

Jednocześnie podkreślił, że pewny potencjał do dalszego wywierania presji na rosję pozostaje po stronie europejskich partnerów USA.

Według sekretarza stanu, to właśnie kraje europejskie mogą skuteczniej przeciwdziałać „szaremu flotowi”, który rosja wykorzystuje do omijania sankcji naftowych i nielegalnego eksportu zasobów energetycznych.

Komentując działania rosji, Rubio stwierdził, że Kreml „wyraźnie pokazał, czego chce — zdobyć resztę Donbasu”, co jest absolutnie nieakceptowalne zarówno dla Ukrainy, jak i dla społeczności międzynarodowej.

Podkreślił także, że rosyjskie ataki rakietowe nie są skierowane tylko na zniszczenie ukraińskiej infrastruktury energetycznej, ale także mają na celu demoralizację ludności.

Rubio potwierdził, że Waszyngton prowadzi ciągłe rozmowy z Kijowem na temat wzmacniania ukraińskiego systemu energetycznego — obejmuje to zarówno dostawy sprzętu, jak i środki ochrony tego sprzętu.

„Jeśli ten sprzęt zostanie zniszczony tydzień po jego zainstalowaniu, pozostaje to problemem. I tak było przez ostatnie dwa, trzy lata” — powiedział sekretarz stanu USA.

Przypomnijmy, Kanada ogłosiła nowe sankcje wobec rosji, które dotknęły firmy i osoby związane z produkcją wojskowych dronów oraz „szarym flotem” tankowców, informuje rząd kraju.

Przypomnijmy także, że Wielka Brytania i Kanada planują dołączyć do inicjatywy Unii Europejskiej, która zakłada wykorzystanie części zamrożonych aktywów Centralnego Banku rosji o wartości około 300 miliardów dolarów.