Spór wokół Orbána: szefowie MSZ Polski i Węgier wymienili się ostrymi oświadczeniami

Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Węgier, Radosław Sikorski i Péter Szijjártó, wszczęli publiczną wymianę zdań w mediach społecznościowych X. Powodem był wpis premiera Węgier Viktora Orbána, w którym ostro skrytykował decyzję Brukseli o bezterminowym zamrożeniu rosyjskich aktywów.

Komentarze Orbána wywołały gwałowną reakcję, po czym między szefami MSZ obu krajów rozwinęła się słowna dyskusja z wzajemnymi uwagami i oskarżeniami.

Informuje o tym Obozrewatel.

Dyskusja odbyła się w otwartych komentarzach pod wpisem Orbána w mediach społecznościowych X. Węgierski premier stwierdził, że działania Brukseli wobec rosyjskich aktywów są, jego zdaniem, „ogłoszeniem wojny”, a także podkreślił, że Budapeszt nie weźmie udziału w tej polityce.

To właśnie pod tym wpisem swoje komentarze zamieścili szefowie MSZ Polski i Węgier oraz minister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Sybiha.

Jako pierwszy do dyskusji włączył się Radosław Sikorski, który w odpowiedzi na wypowiedź Orbána napisał, że „Wiktor zasłużył na Order Lenina”. Ten komentarz wywołał reakcję Pétera Szijjártó, który oskarżył Warszawę o dążenie do wojny między rosją a Europą i oświadczył, że Węgry nie pozwolą się wciągnąć w konflikt.

Sikorski w odpowiedzi stwierdził, że wojny nie będzie, jeśli rosja nie dokona nowej inwazji, ale dodał, że tym razem, jego zdaniem, Węgry staną po stronie Moskwy.

Polska oskarżyła Orbána o prorosyjską politykę i podważanie jedności UE.

Wcześniej premier Węgier Viktor Orbán oświadczył, że po wojnie Ukraina powinna powrócić do statusu „państwa buforowego” między Zachodem a rosją, tak jak było to przed rozpoczęciem konfliktu.

Rząd węgierski zainicjował nowe „konsultacje narodowe” w sprawie podwyżek podatków, przy czym wprowadzając w błąd twierdził, że taki krok jest wymogiem Unii Europejskiej w celu finansowania Ukrainy i „wojny”.

Czytaj nas na Telegram i Sends