Liczba okupantów w obwodzie sumskim trzykrotnie przewyższa liczebność obrońców Ukrainy — WSJ

Rosyjscy agresorzy kontynuują natarcie w obwodzie sumskim. Samo miasto Sumy, będące stolicą tego obwodu, stało się nowym celem Moskwy.

Informuje o tym The Wall Street Journal.

Jak zauważają dziennikarze, Kreml wykorzystuje przewagę w sile żywej. Według ukraińskich wojskowych rosja skoncentrowała w tym rejonie około 50 tys. żołnierzy, co oznacza, że ich liczebność trzykrotnie przewyższa liczebność sił ukraińskich.

WSJ podkreśla, że w ciągu ostatniego roku linia frontu wydłużyła się o ponad 150 kilometrów i obecnie rozciąga się na ponad 1200 km — od północnego wschodu aż po południe Ukrainy.

„rosjanie badają różne odcinki linii frontu, a następnie uderzają pełną siłą tam, gdzie znajdą słaby punkt — tak jak to miało miejsce w obwodzie sumskim w ubiegłym miesiącu. To zmusza ukraińskich dowódców do taktyki 'gry w uderz kreta', polegającej na wysyłaniu elitarnych oddziałów w celu zatykania luk w obronie” — pisze amerykański dziennik.

Na początku tego miesiąca Ukraina skierowała na obwód sumski elitarne jednostki wywiadu wojskowego, aby ustabilizować sytuację. Od tego czasu rosyjskie postępy w regionie zostały w większości zatrzymane, a Ukraina odzyskała część zajętych wcześniej terenów.

Dziennikarze zwracają jednak uwagę, że jest to niezwykle trudne zadanie dla ukraińskich wojsk, które niemal wszędzie na linii frontu ustępują przeciwnikowi liczebnością.

Jak dodaje WSJ, żołnierze w rejonie miasta Sumy przyznają, że utrzymanie tego obszaru wiąże się z większymi stratami ludzkimi, niż powinno to mieć miejsce. Wojskowi skarżą się również, że tereny, na których rosjanie obecnie prowadzą ofensywę, nie zostały wcześniej odpowiednio zaminowane.

Przypomnijmy, że naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, generał Ołeksandr Syrski, poinformował, że tegoroczna fala rosyjskich prób „letniej ofensywy” z terytorium federacji rosyjskiej załamuje się podobnie jak w roku ubiegłym. Chodzi o nieudane próby ofensywy w obwodzie charkowskim.

Siły Obronne Ukrainy powstrzymały również postępy rosyjskiej armii na terenach przygranicznych obwodu sumskiego — podobnie jak zeszłoroczna ofensywa w rejonie Charkowa, tak i obecna próba ofensywy w Sumach została zatrzymana.

Wcześniej informowaliśmy, że w obwodzie sumskim ukraińscy spadochroniarze przeprowadzili skuteczną operację, w wyniku której wzięto do niewoli 15 rosyjskich żołnierzy. Wśród zatrzymanych znaleźli się również żołnierze z tzw. „brutalnych brygad”.

Przypomnijmy również, że podczas trwającej letniej kampanii rosyjscy okupanci planują zdobyć Toreck i Czasiw Jar, a następnie przedrzeć się przez środkową część obwodu donieckiego, by dotrzeć do administracyjnych granic obwodu dniepropietrowskiego.