Słowacja wzywa do ustalenia, kto kontrolował drony, które naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Premier Słowacji Robert Fico zaapelował o ustalenie, kto sterował bezzałogowcami, które w nocy z 9 na 10 września przekroczyły granicę Polski. Podkreślił, że incydent jest poważny i może mieć dalekosiężne konsekwencje.

Fico zaznaczył, że konieczne jest obiektywne śledztwo, aby ustalić, czy naruszenie było celowe czy przypadkowe, oraz kto faktycznie kierował dronami. Wyraził solidarność z Polską i zaproponował współpracę w poszukiwaniu odpowiedzi.

Słowacki premier dodał, że nie ulegnie prowokacjom politycznych gierek ani antyrządowych mediów i że czerpie informacje wyłącznie z oficjalnych źródeł. W razie potrzeby jego stanowisko zostanie skorygowane zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego.

Fico oskarżył również część słowackich polityków opozycyjnych o bezpłatne przekazanie Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej bez odpowiedniej rekompensaty, nazywając ich działania sabotażem wojskowym przeciwko Słowacji. Zaznaczył, że zamiast przyznać się do winy, nadal szerzą chaos za pośrednictwem mediów.

Przypomnijmy, że MSZ Polski wezwie tymczasowego chargé d’affaires rosji po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie bezzałogowce. Otrzyma on notę protestacyjną.

Premier Polski Donald Tusk poinformował, że tej nocy w polską przestrzeń powietrzną wleciało 19 rosyjskich dronów, z których tylko 4 zostały zestrzelone przez polską obronę przeciwlotniczą.

W nocy ze środy na czwartek, 10 września, rosyjskie drony bojowe naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Do odparcia zagrożenia Polska poderwała lotnictwo.

Prezydent Polski Karol Nawrocki zareagował na atak rosyjskich „Shahedów”. Oświadczył, że pozostaje w stałym kontakcie z ministrem obrony i dowództwem wojskowym w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej.

Premier Polski Donald Tusk potwierdził, że w nocy z 9 na 10 września rosja zaatakowała jego kraj dronami, uznając to za poważną prowokację.

Premier Czech Petr Fiala stwierdził, że masowe naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie bezzałogowce to celowa prowokacja, której celem jest przetestowanie zdolności obronnych państw NATO.