USA dały jeszcze tydzień serbskiej spółce naftowej NIS, kontrolowanej przez rosję – Reuters

Stany Zjednoczone odłożyły na tydzień, do 15 października, wprowadzenie sankcji wobec serbskiej spółki naftowej NIS (Naftna Industrija Srbije), należącej do rosji i zarządzającej jedyną rafinerią w Serbii.

Poinformowała o tym agencja Reuters.

Przesunięcie terminu jest związane z tym, że chorwacki operator rurociągów naftowych JANAF chce zakończyć dostawy zakontraktowanych ilości ropy naftowej do Serbii. JANAF przekazał, że Biuro ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) przy Departamencie Skarbu USA przedłużyło okres obowiązywania odroczenia właśnie na jego wniosek.

USA wprowadziły sankcje wobec NIS w styczniu 2025 roku w ramach szerszych działań mających na celu izolację rosyjskich aktywów energetycznych. Seria odroczeń przesunęła wejście w życie środków, które pierwotnie oczekiwano 9 października.

Według źródeł, kolejnym ładunkiem ropy naftowej, który ma dotrzeć do chorwackiego portu Omišalj w nocy z 8 na 9 października, aby następnie zostać przesłany przez sieć JANAF do NIS, jest tankowiec Maran Helios przewożący około 1 milion baryłek kazachskiej ropy naftowej.

Przypomnijmy, że Stany Zjednoczone już po raz piąty odłożyły wprowadzenie sankcji wobec serbskiej spółki naftowo-gazowej NIS.

Ponadto Serbia ma podpisać z rosją nowy kontrakt na import gazu – pomimo polityki Unii Europejskiej.